grudnia 29, 2022

Adriana Rak - Wybaczam Ci

Adriana Rak - Wybaczam Ci

 





Autor: Adriana Rak;
Tytuł: Wybaczam Ci;
Wydawnictwo: WasPos;
Ilość stron: 235;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans; 



Dzisiaj mam dla Was recenzję książki Adriany Rak "Wybaczam Ci". Jest to pierwsza powieść w klimacie zimowo - świątecznym, którą przeczytałam w tym roku. Mimo wszystko porusza ona bardzo ważne tematy, więc jak się później okaże nie jest ona do końca taka radosna, słodka, cukierkowa. Bohaterowie odczuwają tutaj głównie ból, smutek, przerażenie, niemoc, rezygnację. Sytuacje opisane w tej powieści nie są zbyt kolorowe. Wszystko przez alkoholizm Edka, samotne macierzyństwo Heleny, trudne relacje w rodzinie. To wszystko sprawia, że czytelnik może się utożsamić z bohaterami, gdyż te sytuacje mogą przytrafić się każdemu z nas. Już teraz Wam powiem, że cała pozycja skłoniła mnie do wielu przemyśleń. 
W tej historii poznamy Anastazję, Łucję, Helenę, Edmunda, Łukasza i wielu innych bohaterów. Każdy z nich ma inny charakter. Wszystko przez problemy, z którymi się borykają w swoim życiu. Nie wierzą, że ich życie może być lepsze. Anastazja i Łucja nigdy nie miały dobrego kontaktu z Edmundem, gdyż ich ojciec jest alkoholikiem. Alkohol jest dla mężczyzny najważniejszy. Dodatkowo matka Helena pozwala na to wszystko, znosi upokorzenia i wyzwiska ze strony swojego zgorzkniałego męża. Anastazja spotyka się z Łukaszem, który ją zdradził, a gdy chce zakończyć związek z kobietą, ta mówi mu, że jest z nim w ciąży. Jak widać, żadne z nich nie ma zbyt kolorowego życia. Czy coś w ich życiu się zmieni? Jeśli tak, to co? Czy pod wpływem określonych decyzji uda się ułożyć wszystko? Czy wyciągną ze swojego zachowania odpowiednie wnioski? Czy nie popełnią już tych samych błędów? 
Jak sam tytuł wskazuje, książka mówi o wybaczeniu sobie i innym. Dzięki niej czytelnik dowiaduje się, jak niewiele potrzeba by zmienić bardzo dużo w swoim życiu. Ważne są jednak chęci i samozaparcie. Pokazuje także, że najważniejsze jest także w trudnych chwilach wsparcie najbliższych osób, a także wspólne cieszenie się z najmniejszych rzeczy. 
To powieść, która wywołała we mnie wiele emocji, łez i wzruszeń. Opowiada o trudnych relacjach w rodzinie, czy związku, miłości, przyjaźni, szczerości, a przede wszystkim o tym jak ważne jest wybaczenie. Mimo iż nie jest ono łatwe, to jednak jest to najważniejsze w życiu każdego człowieka. 
Świątecznym i zimowym aspektem jest fakt, że Edek po pobycie w szpitalu i przebytym zawale przemyślał swoje życie. Przestaje pić zmienia się. Prosi o wybaczenie całą swoją rodzinę. Staje się opiekuńczy. Helena, Anastazja i Łucja mimo wątpliwości w stosunku do mężczyzny, który już nie raz zawiódł ich zaufanie, wybaczają mu. Anastazja wybacza Łukaszowi. Każdy z bohaterów wybacza także sobie. Dzięki temu ich życie staje się lepsze. 
Jest to bardzo życiowa historia, która jak już wspomniałam mogłaby dotyczyć każdego z nas. W związku z tym, że nie jest cukierkowa, a realistyczna skłania do wielu przemyśleń. Polecam ją każdemu. 

grudnia 05, 2022

Tomasz Betcher - Szczęście z piernika

Tomasz Betcher - Szczęście z piernika

 







Autor: Tomasz Betcher;
Tytuł: Szczęście z piernika;
Wydawnictwo: W.A.B.;
Ilość stron: 352;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans; 



Tym razem przychodzę do Was z pozycją w klimacie świątecznym. Mam na myśli książkę Tomasza Betchera "Szczęście z piernika". Książka wciągnęła mnie swoim magicznym klimatem już od pierwszych stron i nie umiałam się od niej oderwać.  
Opowiada ona o Rafale, wdowcu, mężczyźnie, który właśnie zakończył odsiadywanie wyroku w więzieniu za popełnione w przeszłości przestępstwa. Jednak wolność, o której tak bardzo marzył, wcale nie jest taka kolorowa. Okazuje się, że przez te wszystkie lata świat bardzo się zmienił, a bohater nie umie się w nim odnaleźć. 
Kolejną bohaterką powieści jest Oliwia - nastoletnia dziewczyna, córka Rafała, która nigdy nie miała łatwego życia. Za czasów dzieciństwa mieszkała ona w bardzo pięknym domu oraz była otoczona rodzicielskim ciepłem. Niestety obecnie mieszka z babcią w zaniedbanym mieszkaniu. Na dodatek babcia uwielbia sięgać po alkohol, a także nie zajmuje się swoją wnuczką. Traktuje ją jak kulę u nogi. 
Czytelnik poznaje także Kalinę, kobietę, która właśnie rozkręca własny biznes, a także napotyka przy tym wiele trudności. Niewiele jej brakuje do otwarcia własnej piekarni "Ja pierniczę", co jest jej największym marzeniem. Jednak w tym samym momencie jej życie wywraca się do góry nogami, ponieważ przyłapuje na zdradzie swojego narzeczonego. Rozstanie okazuje się być bardzo trudne i burzliwe, a ona musi za wszelką cenę zaplanować całe swoje życie zawodowe i prywatne na nowo. Na szczęście wtedy los stawia na jej drodze pewne osoby. Jakie? O tym za chwile. 
Ale, ale... Pewnego grudniowego dnia losy Rafała, Oliwii i Kaliny się splatają. Te wydarzenia zmienią ich życie. Jednak jak to wszystko wpłynie na naszych bohaterów? Czy będą w końcu szczęśliwi? O tym się przekonacie czytając książkę. 
Pozycja jest idealna na czas świąt, ale nie tylko. Czytelnik w trakcie "pochłaniania" tej książki czuje wręcz zapach świątecznych ciasteczek, dzięki czemu otacza się absolutną magiczną atmosferą. 
Bohaterowie książki chcą za wszelką cenę odnaleźć i poczuć w swoim życiu radość. Jest to typowa pozycja opowiadająca o tym, jak ogromną moc i siłę ma miłość. Czytelnik odnajduje w niej przede wszystkim optymizm i nadzieję na dalsze dni. Miłe w tej historii jest to, że ta trójka bohaterów cały czas wspiera się wzajemnie, mimo wszystkich trudności. 
Pozycja jest bardzo łatwa, lekka i przyjemna w czytaniu. Dodatkowym jej plusem jest zawartość bardzo wielu wątków, które skłaniają czytelnika do refleksji dotyczącej sensu całej gonitwy w naszym życiu. Dodatkowo pozwala uwierzyć, że nawet w najgorszych momentach, po burzy wychodzi słońce. Cała powieść nie jest książką typowo świąteczna, dlatego moim zdaniem można ją przeczytać o każdej porze roku. Boże Narodzenie jest tutaj tylko miłym tłem dla całej historii. Dodatkowym wątkiem świątecznym jest zapach pierników, który unosi się w powietrzu podczas czytania. 
Moim zdaniem warto sięgnąć po tą lekturę, szczególnie w zimowe świąteczne wieczory, ale nie tylko. Dodatkowo, w książce zawarty jest genialny przepis na pierniki, który na pewno wykorzystam nie raz. 

listopada 30, 2022

Magdalena Ogórek - Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków

Magdalena Ogórek - Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków

 








Autor: Magdalena Ogórek;
Tytuł: Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków;
Wydawnictwo: Fronda;
Ilość stron: 536;
Gatunek: literatura popularnonaukowa; 



Tym razem mam dla Was recenzję książki Magdaleny Ogórek "Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków", którą otrzymałam od Wydawnictwa Fronda. Bardzo dziękuję za egzemplarz! Już teraz zdradzę, że jest to pozycja warta szczególnej uwagi. 
Opowiada ona o grabieży Krakowa w czasie II Wojny Światowej. W tym czasie ukradziono nam nie tylko "Damę z gronostajem", "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem", "Portret młodzieńca" o których było głośno, ale także "Walkę postu z karnawałem" Petera Brueghl'a. Dzięki ogromnej pracy profesora Karola Estreichera udało nam się odzyskać obraz Rembrandta oraz Leonadra da Vinci. Niestety dwa pozostałe dalej nie zostały odnalezione. 
O nich właśnie jest ta książka. Autorka prowadzi śledztwo i chwyta się wszelkich metod, by móc je odzyskać. Prowadzi także dla czytelników szczegółowy dziennik, dzięki czemu on także bierze udział w tym śledztwie. 
Okradzenie Polskich miast przez żołnierzy SS jest bardzo kontrowersyjnym tematem, ponieważ aktualne prawo działa na naszą niekorzysć. Dodatkowo wszystkie dzieła nieokreślonego pochodzenia stawały się w tamtym okresie majątkiem Niemieckim. Ponadto po wojnie nie wracano do tego tematu, uznano go za nie warty wspomnienia. Z resztą kto chciałby oddać takie dzieła sztuki, gdy do ich przywłaszczenia przygotowywał się jeszcze przed rozpoczęciem wojny. 
Dzięki tej pozycji czytelnik dowie się wielu bardzo ciekawych informacji takich jak, powiążanie reżysera filmu "Koneser" z Generalnym Gubernatorem krakowskim von
 Wächterem, czy pojęcie "dobrego nazisty", lub kto skorzystał z "Operacji paperclip". Dodatkowo czytelnik pozna tutaj wiele ciekawych historycznie powiązań, wiele anegdot i ciekawostek historycznych. 
Dodatkowym plusem pozycji oraz śledztwa prowadzonego przez autorkę jest fakt, że udało się odzyskać kilka ukradzionych nam dzieł. 
Czytanie tej pozycji było dla mnie bardzo przyjembym doświadczeniem. Wszystkie zawarte w niej informacje są sprawdzone i pewne. Jest ona napisana z ogromną starannością, co podności jej jakość. Magdalena ogórek wykonała niesamowity ogrom pracy by napisać tak dokładne i doskonałe dzieło. Szczerze polecam ją miłośnikom sztuki oraz historykom, ale nie tylko. 

listopada 27, 2022

W.W. Gregory - Dwuświat. Księga II Pokun

W.W. Gregory - Dwuświat. Księga II Pokun

 








Autor: W. & W. Gregory;
Tytuł: Dwuświat. Księga II Pokun;
Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne;
Ilość stron: 575;
Gatunek: fantasy, science - fiction, fantastyka; 



Tym razem przychodzę do Was z recenzją mojego kolejnego patronatu. Mam na myśli drugi tom powieści W. & W. Gryegory "Dwuświat. Księga II Pokun". Bardzo się cieszę, że mogłam zaopiekować się tą niezwykłą powieścią. Książka już od pierwszych stron potrafi wciągnąć czytelnika bez reszty. Wszystko dzięki bogatej wyobraźni i świetnemu stylowi pisarskiemu autora.
Moim zdaniem jest to jedna z lepszych powieści fantastycznych, jaką ostatnio czytałam. Autor bardzo dokładnie i i niesamowicie rozbudował i przedstawił świat, w którym dzieje się wiele historii i ciągnie dużo wątków. Jednak mimo wszystko całość jest spójna i nie da się w niej pogubić. 
Książka ma kilku głównych bohaterów, odgrywających tutaj bardzo kluczowe role. Czytelnik śledzi w niej losy między innymi Jasmin, Ae, Claire Gibbondy, Evy Noovack, Harisa, ale także wielu innych postaci. Wszystko dlatego, że działania jednego bohatera ma wpływ na pozostałych, a więc nawet mało istotne wydarzenie będzie miało tutaj wpływ na całość. Podziwiam autora, że był w stanie stworzyć tak dobre dzieło, w którym powiązał tyle wątków, by tworzyły spójną całość. 
Czytelnik zagłębiając się w tą pozycję zostaje przeniesiony do całkiem innego świata, który przedstawia każdemu autentyczne, barwne wydarzenia ze swojego życia. Autor kreując świat powieści zadbał o każdy szczegół tej historii, zaczynając od przyrody, kończąc na kulturze i przedmiotach codziennego użytku. 
Mimo wszystko świat ten jest bardzo podobny do naszego. Jako przykład możemy wziąć działania Evy Noovack. Są one w pewnym stopniu odzwierciedleniem działań jednej z partii, która obecnie rządzi w naszym kraju. 
Zaciekawił mnie tutaj także zabieg odwrócenia ról poszczególnych ludzi w społeczeństwie. W Inco mężczyzn zamyka się z złotych klatkach, traktuje jak zbiorniki ze spermą i nie pozwala pracować, natomiast dziewczynki wysyła się na wojnę. We Floris natomiast mężczyźni mają trochę lepszą i mocniejszą pozycję, jednak nimi także rządzi kobieta. 
Niestety kobiety nie są tutaj przedstawione w zbyt ciekawy sposób. To bardzo surowe, niebezpieczne, bezduszne "suki", które uwielbiają bawić się mężczyznami. Świat pod ich rządami jest przedstawiony jako absurdalny, opresyjny i pełny cierpienia dla płci przeciwnej. W trakcie wszystkich wydarzeń czytelnik zauważy, że bohaterowie są w stanie dążyć po trupach do celu, jak prawie każda kobieta. We Floris, mimo iż dominują mężczyźni, kieruje nimi kapłanka. Jak się później okaże prawie każda bohaterka jest popsuta w środku. 
Już jedna z głównych bohaterek - Jasmin - jest bezduszną kobietą. Dodatkowo bardzo dużo przeklina, co osobiście niezbyt mi się podoba. 
W tej powieści mężczyźni to niewinne ofiary, ale także bardzo inteligentni intryganci, którzy są bardzo posłuszni oraz waleczni. 
Przez całą powieść przewija się potrzeba uprawiania miłości fizycznej, a wszystko tak naprawdę, każde działania bohaterów, czy przedstawione sytuacje sprowadzają się do zaspokojenia potrzeb seksualnych obu płci. Jednak mimo wszystko powieść jest bardziej skoncentrowana na intrygach, wojnie, czy niebezpiecznych sytuacjach. 
Mimo kilku minusów, które znalazłam w powieści stwierdzam, że jest to jedna z lepszych powieści fantastycznych, które ostatnio czytałam. Największe wrażenie wywarły na mnie wszystkie opisy tego bardzo rozbudowanego świata, czy doskonale splecione ze sobą wątki, które tworzyły jedną wielką spójność. Szczerze, polecam ją każdemu. 

listopada 20, 2022

Mańka Smolarczyk - Gentleman

Mańka Smolarczyk - Gentleman

 





 Autor: Mańka Smolarczyk;
Tytuł: Gentleman;
Wydawnictwo: Edito;
Ilość stron: 264;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans;



Dzisiaj mam dla Was recenzję książki "Gentleman" Mańki Smolarczyk, której pierwowzór miałam okazję przeczytać jeszcze przed wydaniem.
Główną bohaterką jest młoda kobieta Mary - Ann, dziennikarka pracująca w znanej korporacji. Jak na powieść tego typu przystało, szefem bohaterki jest przystojny, młody bogaty, a zarazem oschły, chłodny, dobrze zbudowany mężczyzna. Bohaterka robi w pracy wszystko co jej każą, ale czuje się tam niedoceniana. A to wpływa na relacje między tą dwójką. Kobieta nie cierpi swojego szefa.  Mężczyzna ma gburowaty charakter, ponieważ skrywa wiele tajemnic ze swojej przeszłości. 
Wszystkie doświadczenia wpłynęły na to jaki jest w pracy oraz w obecnym życiu. Bardzo ceni Mary - Ann, jednak nie potrafi tego okazać. 
Pewnego dnia okazuje się, że Bennett jest przyjacielem narzeczonego jej przyjaciółki. Jednak nie mają oni o tym pojęcia. Przyjaciółka bohaterki postanawia ich więc ze sobą połączyć, w związku z czym organizują wyjazd dla czterech osób do Francji. Gdy Mary-Ann poznaje tajemniczego towarzysza postanawia spędzić cały wyjazd w swoim pokoju. Jednak wieczorem, gdy narzeczeni wyszli na imprezę, Bennett postanowił, że nie zostawi swojej asystentki samej i dotrzymuje jej towarzystwa. Późną nocą nawet piją razem wino. Mimo "przyjaznej" atmosfery, dalej wymieniają się kąśliwymi, sarkastycznymi uwagami. 
Po wyjeździe postawa kobiety jest bardziej asertywna w stosunku do swojego szefa. Mężczyzna również zauważa w sobie zmianę. Zaczyna darzyć bohaterkę jakimś uczuciem. Postanawia się do niej zbliżyć dzięki wspólnym służbowym wyjazdom. Kobieta również jest zazdrosna o swojego przełożonego, jednak togo nie pokazuje. 
Po wielu dwuznacznych sytuacjach oraz scenach zazdrości, Bennett wyznaje kobiecie co do niej czuje i że chce z nią być na poważnie. Bohaterka zgadza się i jest zadowolona, że mężczyzna się przed nią otworzył. 
W dniu rocznicy śmierci swoich rodziców Bennett zwierzył się Mary-Ann ze wszystkiego, a ta zapewniła go, że zawsze będzie przy nim i nigdzie nie odejdzie. 
Historia mogłaby się wydawać klasycznym nudnym romansidłem, jednak wcale tak nie jest. Młoda autorka ma świeży pogląd oraz ciekawy styl pisania. Opowiadanie czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Jest dedykowane dla młodych czytelników, ale moim zdaniem nie tylko młodzież, ale i dorosłe kobiety odnajdą w nim coś dla siebie. Opowiadanie nie zawiera scen pruderyjnych, a mimo to między głównymi bohaterami wyczuwa się rosnące napięcie i kwitnące uczucie. 
Cieszę się, że autorka zdecydowała się wydać tą powieść, a nie tylko trzymać ją na WattPadzie. 

listopada 14, 2022

Małgorzata Gołota - Żyletkę zawsze noszę przy sobie

Małgorzata Gołota - Żyletkę zawsze noszę przy sobie

 








Autor: Małgorzata Gołota;
Tytuł: Żyletkę zawsze noszę przy sobie;
Wydawnictwo: Filia;
Ilość stron: 352;
Gatunek: reportaż; 



Tym razem mam dla Was recenzję książki, którą miałam okazję przeczytać dzięki współpracy z wydawnictwem Filia. Mam na myśli "Żyletkę zawsze noszę przy sobie" autorstwa Małgorzaty Gołoty. 
Autorka porusza tutaj problem depresji wśród dzieci i młodzieży. Według niej, nasze społeczeństwo uważa, że tego problemu nie ma. Przeprowadza ona rozmowy z ekspertami w tej dziedzinie, takimi jak nauczyciel - wychowawca, różni psychiatrzy z oddziałów dziecięcych, psychoterapeuci, konsultanci telefonów zaufania, czy wiktymolog, suicydolog. 
Dzięki nim czytelnik poznaje definicję choroby, którą jest depresja, jej genezę oraz czynniki powstawania. Osoby, z którymi rozmawia autorka podpowiadają ludziom, co należy zrobić, gdy już znajdziemy się w sytuacji krytycznej, abyśmy wiedzieli co należy zrobić, jak pomóc nie tylko dzieciom, ale także dorosłym z depresją. Omawiają sytuację psychiatrii dziecięcej w Polsce oraz jej reformę, która jest konieczna, ponieważ jeżeli będzie taka jak obecnie, już niedługo nie będziemy w stanie leczyć dzieci. 
Jeden z rozmówców autorki podkreślił nawet, że mimo, iż wiedza medyczna w naszym kraju na temat depresji jest na wysokim poziomie, to w przekonaniu społecznym jest to pewnego rodzaju wymyślanie, co nie jest warte uwagi. Dlatego moim zdaniem część merytoryczną tej książki należy przeczytać bardzo uważnie. Aby skupić czytelnika na treści, zawarła w tekście wiele emocji. Wplotła miedzy statystyki, wywiady oraz definicje medyczne wywiady z dorosłymi już osobami, które od dziecka chorują na depresję. To właśnie ich relacje, pełne bólu i cierpienia najlepiej zobrazują ludziom problem. Przedstawione przez nie opisy przeżyć, uczuć, zachowań oraz prób pomocy przez samookaleczanie się przemawiają do każdego czytelnika. To bardzo zmienia postrzeganie depresji przez ludzi i pozwala ją sklasyfikować jako chorobę śmiertelną, którą trzeba leczyć. Na forum internetowym działającym przeciwko depresji widnieje nawet informacja, że każdego dnia więcej Polaków popełnia samobójstwo, niż ginie w wypadkach drogowych. 
W książce autorka poruszyła również ważny temat, dotyczący systemu edukacji, który również wpływa na rozwój depresji wśród dzieci. Jak można zaobserwować, każdy kładzie nacisk na naukę, oceny swoich dzieci, nie zwracając uwagi jak bardzo przeładowany jest program nauczania. Szkoła na pewno potrzebuje reformy, gdyż na barki naszej młodzieży kładzie się wiele niepotrzebnych informacji. 
Dodatkowo rozwijająca się technologia informacyjna ma destrukcyjny wpływ na rozwój naszych dzieci i młodzieży. Dostęp do różnego rodzaju materiałów zamieszczonych w Internecie powoduje, że wielu z nich chce popełnić samobójstwo "dla funu" lub przez oglądanie wyidealizowanego świata popada w kompleksy, w konsekwencji czego popada w depresję. 
Jednak cala nadzieja tkwi w ciągle doszkalających się rodzicach, którzy nie chcą zostawiać swoich chorych dzieci na pastwę losu, a pragną je leczyć i ratować. Oni są w stanie zaopiekować się dzieckiem, aby zbudować w nim wysoki system wartości i nie pozwolić na załamanie psychiczne w przypadku wystąpienia problemu. Pomagają dzieciom je rozwiązać. 
Podsumowując, książka wzbudziła we mnie wiele emocji. W trakcie jej czytania płakałam, czy drżałam ze strachu. Jest to trudna pozycja, jednak bardzo ważna, ponieważ porusza ona problem na skalę światową, czyli depresję. Moim zdaniem, każdy powinien przeczytać tą pozycję. Dzięki niej czytelnik dowie się jakie są objawy depresji, co to za choroba, jakie są skutki jej bagatelizowania oraz nieleczenia. Dodatkowo dowie się jak ważne jest wsparcie innych osób w tym przypadku. Moim zdaniem jest to lektura obowiązkowa, która pozwoli nam doedukować społeczeństwo w ważnym temacie. 

listopada 05, 2022

Żurnalista.pl - Sny_z_Bournemouth | Ep

Żurnalista.pl - Sny_z_Bournemouth | Ep

   




Autor: Żurnalista.pl; 
Tytuł: Sny_z_Bournemouth | Ep;
Wydawnictwo: żurnalista.pl;
 Ilość stron: 116;
Gatunek: poezja.





Intro książki zaczyna się słowami "To nie jest historia gościa, który wyszedł z dobrej rodziny. Bo jeżeli jakąkolwiek miałem to z niej uciekłem. Uciekłem przed swoim losem i spierdoliłem każdą ostatnią szansę, którą dostałem i gdy patrzę w lustro czuję wstyd i dumę." 
jest to kolejna pozycja wszystkim znanego Żurnalisty - bardzo tajemniczego mężczyzny, który niewiele o sobie mówi i nie udziela się za bardzo w mediach społecznościowych. Bardzo niechętnie pokazuje swoją twarz. Autor każdym swoim tekstem wywołuje łzy w oczach czytelników. 
Książka opowiada o nocach spędzonych przez autora w Bournemouth. Powraca w niej, a także w swoich przemyśleniach do dzieciństwa, do czasów, w których nie miał dachu nad głową, nikt nie okazywał mu miłości i nie miał co jeść. 
Stwierdzam, że również ta pozycja, jak poprzednia jest bardzo dobra. Ona także odzwierciedla każdego człowieka, poprzez opisy stanu emocjonalnego, w jakim znajdował się autor wierszy w poszczególnych momentach swojego dzieciństwa. Dzięki temu możemy się z nimi utożsamić. Poezja Żurnalisty jest szczera i trafia prosto w serce każdego, kto zacznie ją czytać. To sprawia, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od tej pozycji, a jedyne czego chce, to więcej tego typu tekstów. Autor opowiada tutaj o bólu, smutku i strachu, jakiego doświadczył w dzieciństwie i który czuje do dzisiaj. Znajdziemy tutaj również tęsknotę za kobietą, która nie okazywała mu upragnionej miłości. Jednocześnie chciałby ją spotkać i nie. 
Teksty zawarte w "Sny_z_Bournemouth | Ep" sprawiły, że ogarnęły mną emocje kryjące się w każdym słowie napisanym na kartach tej książki, serce zadygotało, a ja nie mogłam powstrzymać się od łez i smutku. Pozycja ta jest w pewnym rodzaju terapią autora, zamiast wizyty u psychologa. Można powiedzieć, że jest to jednocześnie gwóźdź do trumny i okład  na rany zadanie w przeszłości. Czytając każde słowo napisane w tej książce czytelnik może wczuć się w emocje autora i przeżyć to co on chociaż częściowo, ponieważ teksty są przepełnione emocjami. 
Po przeczytaniu jedno wiem na pewno, człowiek, który napisał tak piękną poezję, w której znajdziemy tyle bólu, smutku i cierpienia, musiał przeżyć wiele bardzo bolesnych i samotnych chwil w swoim życiu. Jego oczy są zapewne pełne łez i cierpienia, a książka ta, jak i wiele innych są zapewne swego rodzaju terapią dla jego okaleczonej duszy. W związku z tym jest to bardzo okrutne i piękne jednocześnie. Książka dała również mi pewnego rodzaju ukojenie, chociaż nie wiem dlaczego? Nigdy nie byłam w tak złej sytuacji, w jakiej znalazł się sam autor. Jedno wiem na pewno, książkę powinien przeczytać każdy bez względu na płeć, czy wiek czytelnika. Wszystko dlatego, że uważam, iż każdy odnajdzie coś dla siebie w tych tekstach. 
Na zakończenie zostawiam Wam jeden z moich ulubionych cytatów z tej książki
"Kurwa mać, tęsknię
i to mi nie daje żyć. 
chociaż budzę się rano 
to wolę sen, bo rano zawsze 
budzę się sam. 
W nocy czasami mi się śnisz." 

października 25, 2022

W. & W. Gregory - Dwuświat. Księga I. Przedwojnie

W. & W. Gregory - Dwuświat. Księga I. Przedwojnie

 








Autor: W.&W. Gregory;
Tytuł: Dwuświat. Księga I. Przedwojnie;
Wydawnictwo: AlterNatywne;
Ilość stron: 440;
Gatunek: fantasy, science fiction; 



Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki "Dwuświat. Księga I. Przedwojnie", którą otrzymałam od autora W.&W. Gregory, za co serdecznie dziękuję. Już na samym początku przyznam, że powieść wywarła na mnie bardzo duże, pozytywne wrażenie. Fantastyka na najwyższym poziomie, a jak się okazuje jest to debiut autora, w co nie mogłam uwierzyć. 
Zawarty tutaj obrazowy język pozwala czytelnikowi wyobrazić sobie świat i bohaterów przedstawionych w powieści. Czyta się ją płynnie, lekko i ciekawie. Lektura potrafi wciągnąć już od pierwszych stron. Mimo szybkiego rozwoju ciekawej fabuły, autor idealnie wplata do niej bardzo dokładne i obszerne opisy flory, fauny, całej otaczającej bohaterów rzeczywistości. 
Świat fikcyjny przedstawiony przez pisarza jest bardzo dobrze dopracowany. Autor zawarł tu wszystko. Każdy szczegół jest istotny. Można powiedzieć, że rzeczywistość przedstawiona w książce jest troszkę podobna do naszej, jednak jak się później okazuje jest ona zupełnie odmienna. W.&W. Gregory w idealny sposób splótł ze sobą świat Inco i Floris, które bardzo różnią się od siebie, ale pod kilkoma względami są do siebie zbliżone. W obu zauważyć można bezwzględną władzę. żadne z nich nie jest przedstawiony jako ten lepszy czy gorszy. W bardzo inteligentny sposób są przedstawione różnice między nimi. 
Jeśli chodzi o bohaterów, to oni także są dopracowani w każdym szczególe. Ich zachowania i relacje są interesujące i pełne emocji. Fabuła jest bardzo wciągająca i pełna zwrotów akcji. Czytelnik znajdzie tu wszystko, od romansów, po śmierć i przemoc. Dodatkowo autor w swojej powieści komentuje sytuację panującą w naszym kraju. Skłania to osobę czytającą do przemyśleń. 
Jednak, by Was jeszcze bardziej zachęcić opowiem coś o fabule. Główna bohaterka Jasmin żyje w świecie, gdzie króluje technologia i prężnie rozwija się urbanizacja. Religia nie jest tutaj brana pod uwagę, nie liczy się dla nikogo. Świat ten został podzielony na dwie krainy Inco i Floris, o czym wspomniałam już wcześniej. Ta pierwsza to tzw. Wszechziemia. Mężczyźni odgrywają tutaj główną rolę w odniesieniu do całej populacji, kobiety nie mają tutaj większego znaczenia. Nie mają prawa głosu. Ta druga natomiast ma związek z wysławianiem prastarej bogini Patri. Wszystko biegnie według prastarych norm zgodnie z prawami natury. Nie ma cywilizacji. Ludzie utrzymują się tutaj z pracy na roli. 
Jednak nadchodzi rewolucja. Czy mieszkańcy poradzą sobie w tej sytuacji? Co na to Jasmin? jej sytuacja nie należy do najlepszych, ponieważ jest w potrójnej ciąży płci żeńskiej. Czy kobieta przetrwa? Tego się dowiecie czytając książkę. 
Podsumowując, "Dwuświat. Księga I. Przedwojnie" jest rewelacyjną powieścią fantastyczną, dopracowaną w każdym, nawet najmniejszym szczególe. Jest bardzo pomysłowa i wciągająca. Szczerze polecam i jeszcze raz dziękuję bardzo autorowi za egzemplarz! 

października 23, 2022

Alex Sand - Pan Strach

Alex Sand - Pan Strach

 








Autor: Alex Sand;
Tytuł: Pan Strach;
Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos;
Ilość stron: 300;
Gatunek: kryminał, sensacja, thriller, horror; 



Tym razem przychodzę z pozycją, którą otrzymałam od autorki Alex Sand. To bardzo dobry kryminał o tytule "Pan Strach", a za egzemplarz serdecznie dziękuję. 
Głowna bohaterka 
Amelia Matsson jest młodą i bardzo piękną kobietą, znającą swoją wartość. Lubi spotykać się i romansować z mężczyznami o ciekawej osobowości. Pracuje jako copywriterka. 
Sąsiadem bohaterki jest Anton Kierch. Mężczyzna zakochał się w niej. Aby móc widzieć co kobieta robi, zamontował w jej mieszkaniu kamery. Problemem jest, że Amelia się nie interesuje nim w ten sposób. Dla niej jest tylko dobrym przyjacielem. 
Kolejnymi bohaterami są kochankowie Amelii, jak np. 
Bob, Michael, Edwin, Richardo. 
Pewnego dnia kobieta zostaje porwana. Podejrzenie pada na Antona. Ten jednak mimo komplikacji postanawia zbiec funkcjonariuszom policji i na własną rękę odnaleźć ukochaną. Czy mu się to uda? Kto porwał kobietę? 
Jest to jeden z lepszych kryminałów jaki ostatnio czytałam. Tekst wzbudzał we mnie emocje już od pierwszych stron. Ciekawość i strach wywołały ciarki na plecach. Za każdym razem zastanawiałam się, czy Anton zdąży uratować uwięzioną kobietę z rąk porywacza - psychopaty. 
Pozycja ma w sobie wiele przerażających momentów. Podziwiam autorkę za tak bogatą wyobraźnię i barwnie opisane drastyczne sceny. Za każdym razem ciekawiło mnie, co jeszcze jest w stanie wymyślić ten sadysta, do czego się posunie. Przedstawione tortury spowodowały, że w trakcie czytania mój umysł działał na najwyższych obrotach. Czułam się, jakbym oglądała bardzo dobry horror. 
Pozycja w bardzo dobry sposób przedstawia działania i umysł psychopaty, który ma wszystko bardzo dobrze zaplanowane. Mimo wszystko niestety policja, czy czytelnik nie są w stanie przewidzieć jego kolejnego ruchu. Za każdym razem można spodziewać się najgorszego. 
Akcja powieści jest szybka i bardzo dobrze dopracowana. Dzięki temu czytelnik nie nudzi się w trakcie czytania, a pozycja porywa już od pierwszych stron. Dodatkowo wzbudza wiele różnych emocji, co jest jej kolejnym plusem. Zwroty akcji znajdujące się na końcu książki są niesamowite. Bardzo dziękuję autorce za taki obrót sprawy. 
Książkę czyta się szybko i lekko. Jednak po jej zakończeniu czuję lekki niedosyt i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Zakończenie było bardzo zaskakujące, dlatego mam nadzieję, że druga część odpowie na pytania, które nasunęły mi się po przeczytaniu tej części. 
Podsumowując, szczerze Wam polecam tą pozycję!

października 07, 2022

Agnieszka Żukowska - Kraina Niewidzialnego Dobra

Agnieszka Żukowska - Kraina Niewidzialnego Dobra




Autor: Agnieszka Żukowska;
Tytuł: Kraina Niewidzialnego Dobra;
Wydawnictwo: NowoCzesne;
Ilość stron: 62;
Gatunek: literatura dziecięca; 



Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją mojego patronatu książki dla dzieci autorstwa Agnieszki Żukowskiej "Kraina Niewidzialnego Dobra". Egzemplarze powieści otrzymałam od Wydawnictwa NowoCzesne, za co bardzo dziękuję i już teraz Wam zdradzę, że mam zamiar zorganizować rozdanie oraz booktour z tą genialną pozycją dla dzieci. 
Ksiązka zawiera dwa opowiadania, które zawierają bardzo wartościową treść nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Przypominają one o tym, co w życiu każdego z nas powinno być najważniejsze. 
Już sam tytuł "Kraina Niewidzialnego Dobra" może czytelnikowi podpowiadać czego ma się spodziewać. Tytuł ksiązki jest taki sam jak tytuł pierwszego opowiadania. Czytelnik ma tutaj styczność z magią, miłością i dobrem, o czym często zapominamy. Głównymi bohaterami są Jasmena i Nataniel - dzieci, które nie znają szczęścia i mimo iż chcą je odnaleźć, nie udaje im się to, ponieważ nie wiedzą, czego tak najbardziej potrzebują. Jak się później okazuje, wszystko, czego potrzebują do szczęścia znajdują w sobie samych. 
Jasmena nie jest szczęsliwa z powodu braku przyjaciół. Jednak jest to spowodowane jej złym zachowaniem, którego ona nie dostrzega. Według niej wszystko robi dobrze, a tak naprawdę odpycha kolejne osoby od siebie. Natomiast Nataniel nie umie pogodzić się ze stratą taty, popada w ciągły smutek. Te dwie postacie wybierają się w podróż do krainy Niewidzialnego Dobra by odnaleźć szczęście.  
Jest to bardzi krótka, cienka, ale bardzo wartościowa książka. Myślę, że osoby, które przeczytają te opowiadania swoim dzieciom skłonią nie tylko je do przemyśleń, ale także samych siebie. Dają one czytelnikom pewnego rodzaju nadzieję na leprzą przyszłość, jeśli tylko będziemy wychowywać młodsze pokolenie wśród takich wartościowych opowiadań. 
Biorąc pod uwagę wykreowanie przez autorkę bohaterów są oni bardzo dobzre wykreowani. Agnieszka w interesujący sposób przedstawia czytelnikom przemiany osobowości Jasmeny i Nataniela. Cieszy mnie fakt, że to właśnie oni sami muszą dostrzec, co muszą zrobić, aby ich życie zmnieniło się na lepsze i by mogli odnaleźć szczęście. 
Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę czytało się szybko i przyjemnie. Jej styl pisania jest skierowany przede wszystkim do młodych odbiorców, jednak nie jestem pewna, czy są oni w stanie wszystko zrozumieć samodzielnie. W związku z tym warto czytać tą książkę razem z pociechą. Bardzo podobały mi się ilustracje przedstawione w pozycji. Szczerze ją polecam i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miałą styczność z piórem autorki i wieloma jej utworami dla dzieci. 

października 03, 2022

Anna Ziobro - Brakujący Obrazek

Anna Ziobro - Brakujący Obrazek

 








Autor: Anna Ziobro;
Tytuł: Brakujący obrazek;
Wydawnictwo: Dragon;
Ilość stron: 320;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans; 



Tym razem przychodzę do Was z recenzją książki Anny Ziobro "Brakujący obrazek", którą miałam okazję przeczytać dzięki #BOOKTOUR zorganizowanemu na Instagramie. Powiem Wam, że nie żałuję, że wzięłam w nim udział. Jest to jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam oraz pierwsza twórczość autorki, z którą miałam styczność. 
Na początku powieści czytelnik poznaje dwie siostry, Aleksandrę i Natalię Romańskie, główne bohaterki. Starsza, Ola, nie ma kolorowego życia. W swoim domu przeżywa piekło. Wszystko za sprawą jej ojca, Zenona, który w domu funduje swojej rodzinie piekło. Jest to przykład surowego ojca, który zmęca się nad najbliższymi, gdy nie sprostają jego oczekiwaniom. Czlowiek ten ukrywa swoją prawdziwą tożsamość pod maską. Jako policjant powinien być autorytetem dla swoich córek i świecić przykładem, ale tak nie jest. Zenon po zakończeniu służby, gdy wróci do domu staje się katem swojej rodziny. pasek służy mu przede wszystkim do znęcania się nad Olą. Najgorsze jest to, że dziewczyny nie mogą szukać wsparcia w swojej matce, Elżbiecie, która jest również zastraszana przez okrutnego człowieka. Nikt nie zna prawdy, ponieważ Ela, jako przykładna i zastraszona żona nigdy nie zgłosi przemocy domowej. Boi się go. Dodatkowo na jej niekorzyść wpływa stanowisko męża. Ola najchętniej uciekłaby z domu. Jednak nie chce zotawić swojej młodszej siostry. Przykro mi, że takie rodziny istnieją także w rzeczywistości. 
Ola uczy się w liceum i chce zdawać na medycynę. Całymi dniami i nocami przygotowuje się do matury. Jednak Pewnego dnia poznaje Pawła. Z biegiem czasu uczucie między tym dwojgiem rośnie i para postanawia ze sobą chodzić. Pewnego dnia Ola zachodzi z Pawłem w ciążę. To wszystko sprawia, że plany życiowe Oli zmienią się o 180 stopni. Mimo iż Paweł jest starszy i odpowiedzialny, nie został zaakceptowany przez Zenona. Surowy ojciec, gdy dowiaduje się o stanie swojej najstarszej córki postanawia ją wyrzucić z domu i wyrzeka się jej. Natalia ma nadzieję, że Ola zabierze ją do Pawła ze sobą. Niestety nie może. Ojciec robi małej dziewczynce pranie mózgu, wmawiając jej totalne bzdury na temat starszej siostry. Obraża ją, poniża kierując w jej stronę różne epitety, jak np. puszczalska. Dodatkowo po pewnym czasie Ola i jej córka mieszkają tylko z ojcem Pawła, ponieważ jej mąż postanawia wylecieć do matki. Tam poznaje inną kobietę. W związku z tym, za namową ojca chłopaka, Ola zaczyna się spotykać z innym facetem, który akceptuje ją oraz już nastoletnią jej córkę. Co dalej będzie z Aleksandrą i Pawłem? Czy mimo rozłąki siostrom uda się kiedyś spotkać? Czy uda im się pogodzić i wszystko wyjaśnić? Czy dziewczynom uda się odnaleźć szczęście? Tego się dowiecie czytając książkę. 
Część akcji powieści toczy się w klimacie świątecznym. Jednak nie będzie tutaj światełek, kolend i świętowania. Wszystko ze względu na historie obu dziewczyn. 
"Brakujący obrazek" jest powieścią, która może się wydarzyć także w prawdziwym życiu. Nie jest to cukierkowa historia, dzięki czemu czytelnik może się utożsamić z bohaterami. Fabuła, tytuł i okładka są tutaj dopracowane na najwyższym poziomie. Książkę czyta się szybko, ponieważ wciąga już od pierwszych stron. Dodatkowo fabuła skłania czytelnika do wielu przemyśleń i na dłuższy czas zostaje w pamięci. Wiem, że z pewnością sięgnę po inne powieści Pani Anny Ziobro. Serdecznie Wam polecam tą książkę. 

września 28, 2022

Adam Cichy - Ancymonek to swój ziomek! Cymek i studnia tajemnic.

Adam Cichy - Ancymonek to swój ziomek! Cymek i studnia tajemnic.







Autor: Adam Cichy;
Tytuł: Ancymonek to swój ziomek! Cymek i studnia tajemniic;
Wydawnictwo: AlterNatywne;
Ilość stron: 75;
Gatunek: literatura dziecięca; 



Tym razem przychodzę do Was z recenzją książki dla dzieci Adama Cichego "Ancymonek to swój ziomek. Cymek i studnia tajemnic", którą otrzymałam od Wydawnictwa AlterNatywne , za co serdecznie dziękuję. 
Pozycja jest dość krótka, ale zawiera dwie historyjki, których tytuły zawarte są na okładce. Autor napisał ją wierszem, co jest jej zaletą. ponieważ dzieci dobrze przyswajają rymowanki. Dodatkowym plusem jest postać głównego bohatera Ancymonka (Cymka), który jest typowym dzieckiem, psotnikiem, mającym wiele zwariowanych pomysłów. Nasz bohater na każdym kroku szuka przygód. Dzięki temu podoba on się bardzo dzieciom. Ma on także bardzo ważną zaletę. Potrafi przyznać się do własnych błędów, skrytykować się oraz wyciągnoć odpowiednie wnioski ze swojego zachowania. 
W pierwszej historyjce główny bohater zrobił psikusa pewnemu Panu. Schował mu w autobusie parasol. Aby się dowiedzieć jak skończyła się ta przygoda musicie sięgnąć po ksiązkę. Już teraz Wam powiem, że warto ją przeczytać ze swoim dzieckiem. 
Bardzo ważne jest, że Cymek nie spędza wolnego czasu na surfowaniu po Internecie. Woli bawić się np. na dworze, Biorąc pod uwagę dzieci XXI wieku jest to wręcz niespotykane, ponieważ większość z nich tylko gra na komputerach, konsolach czy xboxach. a to nie o to chodzi. Należy odkrywać świat, ponieważ kryje on wiele tajemnic. Warto też w okresie dzeciństwa starać się realizować własne szalone pomysły, bo później może być na to za późno. 
Kolejnym plusem pozycji są piękne ilustracje. Nawet obrazek znajdujący się na okładce ksiązki nawiązuje do jej treści. Treść sama w sobie wywoła w czytelniku fale śmiechu, w związku z tym dobry humor gwarantowany. Bardzo fany jest także słowniczek trudnych pojęć, który pozwala czytelnikowi całkowicie zrozumieć przeczytany tekst. 
Jest to zdecydowanie pozycja, którą należy przeczytać ze swoją pociechą. Z niecierpliwościa czekam na kolejne ksiązk autora. Polecam Wam i życzę udanej zabawy!

września 25, 2022

Sarah Bartlett - Jak korzystać z magicznej energii Ziemi

Sarah Bartlett - Jak korzystać z magicznej energii Ziemi


Autor: Sarah Bartlett;
Tytuł: Jak korzystać z magicznej energii Ziemi;
Wydawnictwo: Muza;
Ilość stron: 224;
Gatunek: ezoteryka, senniki, horoskopy; 



Tym razem mam dla was recenzję książki "Jak korzystać z magicznej energii Ziemii" autorstwa Sarah Bartlett, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza. Autorka jest bardzo dobrą astrolożką i napisała już kilkanaście międzynarodowych bestsellerów z zakresu ezoteryki. 
Książka pomaga nam nawiązać kontakt z naturą, zachować życiową równowagę i zauważyć piękno przyrody. 
Pozycja złożona jest z czterech części: naturalna mądrość, natura Ziemi, rytułałay połączenia z Ziemią, praktyki magiczne, czary i zaklęcia. 
Pierwsza część przedstawia legendy i kluczowe żywioły wykorzystywane w magii Ziemi. Dodatkowo pozwala czytelnikowi ją zrozumieć. W drugiej części autorka podpowiada nam w jaki sposób czerpać radość z kontaktu z naturą oraz zachęca nas do korzystania z magii Ziemii. Część trzecia ma za zadanie nauczyć czytelnika w jaki sposób ma nawiązać kontakt z Ziemią, naturą, roślinami, a dodatkowo czuć z tego satysfakcję i radość. W czwartej części znajdziemy rytułały i zaklęcia na każdą okazję, które miały za zadanie wzmocnić połączenie czytelnika ze światem. Mogą one się przydać w kwestii samodoskonalenia lub miłości. Rozdział bardzo ciekawy, a część z opisanych obrzędów można wypróbować. 
Autorka pokazuje w tej pozycji jak przy pomocy medytacji, określonego oddechu czy uspokojeniu organizmu oczyścić umysł i nawiązać kontakt z naturą. Mity zawarte w publikacji poruszają tematykę więzi człowieka z naturą. 
Książka, jako poradnik jest ciekawy i fascynujący dla miłośników fantastyki i ezoteryki. Język autorki jest bardzo przyjemny, więc pozycję czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Polecam go osobom, które interesują się magią praktyczną z tego zakresu. Dodatkowo czytelnik dowie się tutaj, w jaki sposób może czerpać radość z kontaktu z otaczającą go naturą. Po przeczytaniu książki czytelnik może skłonić się do przemysleń, dotyczących tego, że czasem warto skupić się na otaczającym nas świecie.

września 15, 2022

Monika Liga - Fotostory

Monika Liga - Fotostory



Autor: Monika Liga; 
Tytuł: Fotostory; 
Wydawnictwo: Motylewnosie.pl;
 Ilość stron: 218; 
Gatunek: literatura obyczajowa, romans.


Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją erotyku "Fotostory", którego autorką jest Monika Liga. Pozycję miałam okazję przeczytać wcześniej jako e-booka. Tym razem czytałam jego wersję uzupełnioną dzięki BOOKTOUR'owi zorganizowanemu na Instagramie. 
Główny bohater - Piotr jest prywatnym detektywem, przyjmującym zlecenia od znanych i bogatych ludzi. Powierzone mu zlecenia rozwiązuje bardzo szybko i skutecznie. Dzięki swojej niezawodności jest doceniany, polecany i popularny w swoim zawodzie. 
 Natomiast główna bohaterka Zuza to bardzo znana i dobra fotograf sław, celebrytów i bogatych no name'ów. 
Pewnego dnia otrzymuje on jednak bardzo nietypowe zadanie. Musi odzyskać kompromitujący film bardzo sławnego aktora Trybiana, na którym widać go z ukochanym. Celebryta w związku ze sławą ukrywa swoją prawdziwą orientację seksualną. Zadaniem Piotra jest odzyskanie filmu od Zuzki. Detektyw, aby tego dokonać musi się do niej zbliżyć na tyle, aby mógł się dostać do jej mieszkania. W tym celu postanawia zgłosić się do niej jako klient, który prosi o sesję fotograficzną na profil randkowy oraz poprosić ja o pomoc w zmianie wyglądu. 
Na wstępie Zuzka nie ma zamiaru przyjąć zlecenia, ponieważ Piotr na spotkaniu jest bardzo brzydkim i zaniedbanym mężczyzną, a ona pracuje tylko z pięknościami. Jednak po namysle podejmuje się tego pewnego rodzaju wyzwania.
Od samego początku da się zauważyć, że pomiędzy tymi ludźmi iskrzy. Podczas ich rozmów, spotkań, czy zachowań da się wyczuć napięcie. Po jakimś czasie Zuzka postanawia zdobyć Piotra, ponieważ on stawia opór, a ona nie jest do tego przyzwyczajona. To wszystko powoduje, że kobieta coraz bardziej pragnie go zaliczyć. 
Czy jej się uda? Czy Piotr wykona swoje zlecenie? Co będzie dalej z naszymi bohaterami? Aby się tego dowiedzieć musicie koniecznie przeczytać książkę. 
Powieść jest pełna humoru, romantyzmu i pikanterii. Już od pierwszych stron porywa czytelnika w całości. Znajdziemy tutaj także trochę sensacji, która dodatkowo pobudzi emocje osoby czytającej. To trochę odmienna historia, poniewż tutaj kobieta jest łowcą, a mężczyzna ofiarą. Przynajmniej na początku tak by się mogło wydawać. 
Książkę polecam, ponieważ mimo braku wulgarnego języka i małej ilości erotycznych scen jest to bardzo dobry romans, a zarazem erotyk. Zdecydowanie bardziej ta pozycja przypadła mi do gustu, niż np. "50 twarzy Greya", w której mamy masę wyuzdanych scen. Mimo tego w tej pozycji dostrzegłam większą pikanterię niż w bardzo popularnym erotyku. 

sierpnia 30, 2022

Paulina Ampulska, J. harrow i inni - Opowiem Ci bajkę...

Paulina Ampulska, J. harrow i inni - Opowiem Ci bajkę...

 







Autor: Paulina Ampulska, J. Harrow i inni;
Tytuł: Opowiem Ci bajkę;
Wydawnictwo: Bookzwami;
Ilość stron: 324;
Gatunek: baśnie, legendy, podania; 



Tym razem przychodzę do Was z recenzją świetnej antologii, którą miałam okazję przeczytać dzięki booktour zorganizowanemu na Instagramie przez @diversitylibrary. Mam na mysli książkę "Opowiem Ci bajkę...", w której znajdziemy opowiadania, napisane przez jedenastu autorów: Paulinę Ampulską, Paulinę Nowaczyk, Agnieszkę Siepielską, Karolinę Jurgę, Annę Wychowską, Amelię Sowińską, J. Harrow, Patrycję Różańską, Katarzynę Pietruszyńską, Jacka Jaworskiego oraz Norberta Grzegorza Kościeszę. Tak naprawdę są to nowe interpretacje bajek i historii, które każdy z nas zna z dzieciństwa. Są to dobre i któtkie romanse, kryminały i thrillery, a czytelnik nie może się od nich oderwać. Każdy znajdze tutaj chociaż jedno opowiadanie dla siebie. 
Akcja wszystkich opowiadań rozgrywa się we współczesności. Autorzy wykonali tutaj pewne ciekawe zabiegi słowne i w idealny sposób pozwolili dopasować się bohaterom do obecnych czasów. Czerwony kapturek jest tutaj tajnym agentem, Kopciuszek knuje zemstę, Jaś z zazdrości porywa z kolegami Małgosię, która z płaczu i uduszenia się umiera. a Arielka wykazuje mordercze zachowania. 
Na pewno są to wersje bajek dla dorosłych. Czasami są mordercze, krwawe, czasem pikantne erotyczne, a czasem zabawne, pełne dobrego humoru. 
Kolejnym plusem książki jest przepiękna okładka, od której także nie da się oderwać oczu. 
"Czerwony Kapturek" autorstwa J. Harrow jest ciekawym kryminałem, zawierającym miłosne, pikantne sceny. Bardzo oryginalna interpretacja pierwowzoru. 
"Cena poświęcenia" autorstwa Karoliny Jurgi została napisana na podstawie "Pięknej i Bestii". To bardzo dobra historia, móowiąca o tym co jest ważne. Po jej przeczytaniu czułam pewnego rodzaju niedosyt i jestem ciekawa, co dalej potoczy się z bohaterami. Mam nadzieję, że autorka napisze pełną książkę z ty wątkiem. 
"Królowa Śniegu" autorstwa Jacka Jaworskiego jest smutną opowieścią o pięknej, młodej kobiecie, która tak naprawdę była samotna i wykorzystywała mężczyzn. Jednak jak to w bajkachy bywa, także i w tym przypadku prawdziwa miłość zawsze zwyciężyła. Jednak, czy to HAPPY END? Tego się dowiecie czytając książkę. 
"Czar prysł" autorstwa Pauliny Ampulskiej to współczesny "Kopciuszek". Opowiadanie zawierające kilka zabawnych scen, zawierających cechy kryminału. Polecam. 
"Fableland - Bajkowa Kraina. Historia zakręcona jak baranie rogi" napisana przez Norberta Grzegorza Kościesza jest zabawną opowieścią, w której czytelnik spotka tutaj wielu bohaterów z różnych bajek. Jest tu wiele zabawnych scen, a Shrek sprzedający narkotyki pobija wszystko. 
"Czas leczy rany... " Pauliny Nowaczyk to przerobiona wersja "Pięknej i Bestii". Historia bardzo realistyczna i prawdziwa, mówiąca o tym, że nie warto oceniać kogoś po wyglądzie, ponieważ za takie zachowanie możemy ponieść karę. Najważniejsze w życiu to kochać i patrzeć sercen, a wtedy wszystko, mimo napotykanych komplikacji na pewno się ułoży. 
"Ostatni oddech" Anny Wychowskiej jest przerobioną wersją historii o Arielce. Niestety nie znajdziemy tutaj szczęśliwego zakończenia. To przerażająca historia, która na pewno znajdzie swoich wielbicieli. 
"Królewna Śnieżka" autorstwa Patrycji Różańskiej opowiada o dziewczynie i jej siedmiu braciach. Ona stara się zajmować domem i chłopakami. Rodzina idealna, pełna przyjaźni. Jednak, gdy dziewczyna poznaje miłość życia, musi się on zmierzyć z jej rodzeństwem. Czy go zaakceptują? Tego Wam nie powiem.
"Luna" Amelii Sowińskiej to mafijna historia miłosna tocząca się przez kilka stron. Oczywiście ma ona szczęśliwe zakończenie, a jak to w tego rodzaju opowiadaniach bywa, córka Dona znajduje schronienie w ramionach miłości swojego życia. 
"Brzydkie kaczątko" autorstwa Agnieszki Siepielskiej to moje ulubione opowiadanie, ponieważ mom zdaniem wzbudza i zawiera ono najwięcej emocji. Jest to bardzo realistyczne spojrzenie, z którym wielu z nas może się utożsamić. 
Ostatnią historią jest "Małgonia" Katarzyny Pietruszyńskiej, napisana na podstawie "Jasia i Małgosi". To bardzo dmutna i przerażająca opowieść, mówiąca o relacji rodzeństwa, w której jedno jest zazdrosne o drugie. 
Powyżej przedstawiłam Wam po krótce każde z opowiadań, zawartych w antologii "Opowiem ci bajkę...". Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Was do przeczytania tej ksiązki. Polecam ją serdecznie. 

sierpnia 25, 2022

Michał MICHU Heppner - Savoir - vivre XXI wieku. Polityka okiem prowincjusza

Michał MICHU Heppner - Savoir - vivre XXI wieku. Polityka okiem prowincjusza

 





 Autor: Michał MICHU Heppner;
Tytuł: Savoir - vivre XXI wieku;
Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne;
Ilość stron: 411;
Gatunek: publicystyka literacka, eseje;


Tym razem mam dla Was bardzo ciekawą, a zarazem bardzo oryginalną pozycję. Mam na myśli książkę Michała Heppnera "Savoir - vivre XXI wieku". Znajdziemy tutaj wiele felietonów oraz zasad i porad dotyczących dobrego wychowania zebranych przez autora. A wszystkie te prace, to zebrane w jedno artykuły, które były publikowane w Powiatowej Gazecie Drawskiej w latach 2013 - 2020. W związku z tym, jest szansa, że ktoś z Was spotkał się już z tą twórczością wcześniej, a jeśli nie, to serdecznie zapraszam. 
Książka przedstawia czytelnikom dobre maniery oraz określone zasady zachowania w pewnych sytuacjach. Jednak jak wiecie, każdy kraj i kultura mają swoje zasady zachowania, dlatego nie wszystko jest akceptowane w każdym państwie. W tej pozycji czytelnik bardzo dużo się uczy. Dodatkowo autor wytyka tutaj błędne zachowania polityków naszego kraju z każdej partii, nie tylko tej, obecnie znajdującej się przy władzy. Jak wiecie, każdemu człowiekowi można wytknąć jakieś złe zachowania, a politykom już w szczególności. Niektórzy z nich są przodownikami w złym zachowaniu, mimo, że reprezentują nasz kraj, czują się od nas ważniejsi, a z racji bycia "na świeczniku" powinni zachowywać się w sposób odpowiedni. W związku z tym, jedno wiem na pewno, nie zawsze warto brać z nich przykład. Osobiście, ja nigdy nie naśladowałabym zachowania naszych polityków. 
W tej książce na przełomie lat 2013 - 2022 Pan Heppner wypowiada się w sposób szyderczy w stosunku do polityków i polityki. jednak robi to z ogromnym szacunkiem, tak, aby nikogo nie obrazić, czyli zgodnie z zasadami savoir - vivre. Czytelnik zauważa tutaj ironię oraz prześmiewczość czytając opisywane przez autora obserwacje dotyczące zachowań przedstawicieli naszego kraju. To wszystko jest dla czytelnika bardzo ciekawe, ponieważ Pan Michał jest bardzo dobrym obserwatorem i nic nie umknie jego uwadze. dzięki temu książka potrafi nas rozbawić do łez, a także pogrążyć w smutku. A dlaczego? Czasem po prostu chcemy tylko usiąść i zapłakać nad naszymi politycznymi przedstawicielami. 
Książka jest podzielona na krótkie oraz bardzo treściwe felietony, które zawierają bardzo ważny przekaz oraz skłaniają czytelnika do przemyśleń. Nie sposób się nudzić w trakcie jej czytania. Kolejnym plusem jest przypominanie wielu rzeczy, o których czasem przeciętny Kowalski mógłby zapomnieć. Dodatkowo, nie trzeba jej czytać po kolei. Chronologia nie ma tutaj znaczenia. Jednak warto wiedzieć, że felietony są ułożone od 2013 do 2020 roku. Dzięki temu, czytelnik może pomyśleć, że jest to rodzaj pamiętnika prowadzonego przez autora, który chce nam ukazać bardzo dużo swoich spostrzeżeń, ciekawostek, a także przedstawić w pewien sposób swoje poglądy polityczne.
Ja osobiście nie mogłam się oderwać od tych felietonów. Dla mnie była to bardzo dobra pozycja, do której sięgnę na pewno jeszcze nie raz Moim zdaniem, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, zaspokoi ciekawość. Jest to książka idealna, szczególnie dla osób, którzy potrafią patrzeć z dystansem na naszych polityków. Gorąco polecam. 

sierpnia 22, 2022

Jolanta Kupiec - Znamię Boga. Tom I. Kraina Andona

Jolanta Kupiec - Znamię Boga. Tom I. Kraina Andona

 








Autor: Jolanta Kupiec;
Tytuł: Znamię Boga. Tom I. Kraina Andona;
Wydawnictwo: AlterNatywne;
Ilość stron: 212;
Gatunek: fantastyka, science fiction; 



Tym razem mam dla Was recenzję książki Jolanty Kupiec ''Znamię Boga. Tom I. Kraina Andona'', którą otrzymałąm od Wydawnictwa AlterNatywne, za co serdecznie dziękuję. Już na samym początku moją uwagę przykuł opis znajdujący się na tyle okładki. Wzbudził on moją ciekawość w stosunku do tego opowiadania oraz twórczości autorki. Zawiera na bardzo wartościowe opowiadania napisane z myślą o czytelnikach w każdym wieku. Jest to także częściowo źródło wiedzy o galaktyce. Fabuła nie pozwala czytelnikom na nudę, ponieważ akcja jest bardzo dynamiczna. Za każdym razem gdy poznajemy kolejnego bohatera, mają zajście kolejne, nowe wydarzenia. Dzięki dokładnym i barwnym opisom czytelnik jest w stanie sobie wyobrazić uczucia oraz choarakter postaci. 
Dodatkowym plusem są tutaj wykonane przez autorkę ilustracje. Przedstawiają one poszczególne postacie lub zwierzęta, dzięki czemu nasze wyobrażenia są dokładniejsze. 
Książka, jako pozycja fantastyczna jest bardzo dobrze dopracowana. Autorka zadbała tutaj o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Bogate opisy wzbudzają w czytelniku dodatkowe zainteresowanie. 
Przedstawione tutaj powieści mówią o tym co było, co jest i co będzie. Dzięki temu co chwilę poznajemy nowych bohaterów. Są oni bardzo mili i sympatyczni, więc od razu można ich polubić. 
Cieszę się, ze miałam okazję przeczytać tą pozycję i z ogromną niecierpliwością na kolejny tom tej powieści. Polecam wszystkim zdecydowanie, bo warto po nią sięgnąć. 

sierpnia 16, 2022

Kamila Mitek - Na śniadanie tort szpinakowy

Kamila Mitek - Na śniadanie tort szpinakowy

 







 Autor: Kamila Mitek;
Tytuł: Na śniadanie tort szpinakowy;
Wydawnictwo: Dragon;
Ilość stron: 320;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans;


Dzisiaj mam dla Was recenzję powieści Kamili Mitek "Na śniadanie tort szpinakowy", którą miałam okazję przeczytać dzięki Booktour zorganizowanemu na Instagramie. 
Książka jest bardzo ciekawa i czyta się ją lekko. Mnie osobiście wciągnęła już od pierwszych stron, ale dlaczego...? O tym zaraz się dowiecie. 
Główna bohaterka - Joanna - jest po rozwodzie i samotnie wychowuje syna. Wcześniej, kobieta zawsze podporządkowywała się mężowi, jednak miała już tego dość. Teraz skupia się tylko na sobie i synu Filipie. Każdy jej dzień przebiega prawie tak samo, praca, dom, szkoła, zajęcia dodatkowe syna. Czasem jest bardzo zmęczona i jest jej bardzo trudno, jednak kobieta ma bardzo dobrych przyjaciół, którzy wspierają ją w trudnych chwilach. 
Czytelnik poznaje Joannę w niezbyt dobrym dla niej dniu, gdyż ma zniszczone włosy, zepsute auto, a dodatkowo "dogryza" jej szef.
Gdy kobieta oddaje samochód do warsztatu poznaje jednego z pracowników - Dawida Szramowicza (Szramę), który jest także spokrewniony z właścicielem interesu. Mężczyzna różni się od innych, gdyż na policzku miał sporych rozmiarów bliznę. Dodatkowo był wysoki i bardzo dobrze zbudowany. wszystkie te cechy już na pierwszy rzut oka wzbudzały w Joannie lęk i strach, w wyniku czego kobieta pomyślała, że ma on kryminalną przeszłość. 
Los jednak ma co do tej dwójki inne plany. Rozmowy Joanny z Dawidem sprawiają, że para poznaje się lepiej, a kobieta zmienia na jego temat zdanie. Wszystko dlatego, że okazuje się on całkiem inny, niż początkowo przypuszczała, a także zrobił na niej pozytywne wrażenie. 
W między czasie były mąż Joanny bierze ślub. Wtedy do akcji wkracza przyjaciółka bohaterki, która nakłania ją, by zaprosiła na to wydarzenie Szramę, jako osobę towarzyszącą. Mężczyzna się zgadza. To jeszcze bardziej przybliża parę do siebie. Czy bohaterowie dadzą sobie szansę na wspólne szczęśliwe zakończenie?  Aby się tego dowiedzieć musicie koniecznie przeczytać książkę. 
Pozycja jest świetną, lekką i wciągającą lekturą, która opowiada o życiu zwyczajnych ludzi. Bohaterowie nie są tutaj wyidealizowani, a każdy czytelnik może się z nimi utożsamić. Bohaterowie wykazują się tutaj ogromną siłą ducha oraz wytrwałym dążeniem do spełnienia marzeń. Postacie przedstawione w powieści są wykreowane w doskonały sposób. Autorka bardzo dobrze opisała główną bohaterkę. Jest to typowa samotna matka, która robi wszystko dla swojego dziecka. Może się z nią utożsamić każda, zwyczajna kobieta, która powinna tak naprawdę uważać się za wytrwałą osobę. W rewelacyjny sposób została opisana postać Dawida "Szramy", która ukazuje czytelnikom, że nie warto oceniać "książki po okładce", ponieważ możemy się bardzo pomylić. Jak się później okazało, bohater nie miał tak naprawdę nic wspólnego z przeszłością kryminalną. Miał natomiast bardzo trudne dzieciństwo, ponieważ jego ojciec był alkoholikiem. Stąd ta blizna na policzku, która jest efektem jednej z awantur z ojcem, gdy jako młody chłopak, Szrama stanął w obronie matki. Jak się okazało, jest to wspaniały, czuły, troskliwy mężczyzna, który od razu złapał świetny kontakt z Filipkiem (synem Joanny). 
Książka jest napisana bardzo lekkim piórem, przez co czyta się ją naprawdę łatwo i przyjemnie. Dodatkowo jest pełna humoru, co jest jej kolejną zaletą. Fajne było też to, że relacja między głównymi bohaterami rozwijała się powoli, w spokojnym tempie. Wszystko dlatego, że obydwoje byli osobami po przejściach i czekali na to, aby znaleźć osobę, która ich pokocha i na którą zasługują. Gdy mierzyli się z przeszłością, mogli liczyć na własne wsparcie, a tworząc wspólną przyszłość tworzyli własne przyzwyczajenia i tradycje. Z tym jest też związany tytuł książki. Jednak o co dokładnie chodzi z tytułem, tego Wam nie zdradzę. Dowiecie się więcej czytając pozycję, którą gorąco polecam! 

sierpnia 11, 2022

Vi Keeland, Penelope Ward - Sprośne listy

Vi Keeland, Penelope Ward - Sprośne listy

 





Autor: Vi Keeland, Penelope Ward;
Tytuł: Sprośne listy;
Wydawnictwo: Edito;
Ilość stron: 298;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans; 


Długo zbierałam się do przeczytania tej książki, ponieważ po przeczytaniu opisu wiedziałam, że ma ona swoją aurę i nie można sięgnąć po nią od tak. Nie myliłam się. To teraz trochę o tej pozycji. 
Główni bohaterowie - Luka i Griffin - piszą od wielu lat do siebie listy, dzięki szkolnej akcji. Osobiście się nie znają, jednak łączy ich przyjaźń. Pewnego dnia w życiu dziewczyny wydarza się tragedia, która powoduje u niej traumę. Ta zaś z biegiem czasu przekształca się w agorafobię, która zmienia jej życie o 180 stopni. Bohaterka boi się wychodzić z domu, przebywać w otwartej przestrzeni, a także lęka się tłumów. Z tego powodu wychodzi tylko nocą, ponieważ wtedy na ulicach jest najmniej ludzi. Ja osobiście również wolę samotność, dlatego trochę rozumiem Lukę, jednak czasem dla mnie jej zachowanie wydawało się absurdalne. Ale czytelnik, który stwierdzi tak samo musi pamiętać, że to efekt fobii i nie należy potępiać zachowania bohaterki. W trakcie powieści okaże się, że wątek choroby jest tutaj bardzo istotny. Dlaczego? O tym przekonacie się czytając książkę. 
Pewnego dnia dziewczyna przestaje korespondować z Griffinem. Dla chłopaka strata tej przyjaźni była bardzo dotkliwa. Po tym wydarzeniu bohater został gwiazdą muzyczną, niestety nie do końca wiemy, czy był on z tego faktu w pełni zadowolony. Powieść pokazuje na przykładzie bohatera wady sławy, takie jak brak prywatności, czy fałszywe przyjaźnie. 
Jednak nasza dwójka bohaterów po pewnym czasie znów ze sobą koresponduje. Wtedy ich życie stopniowo się zmienia. Luka mimo swojej fobii rusza w daleką podróż, a Griffin odzyskuje nadzieję na szczęście. W swojej trudnej drodze mają wsparcie psychiatry, który jest równocześnie przyjacielem Luki oraz zwierzę domowe. Jakie? Dowiecie się w trakcie czytania powieści.
Osobiście mogę Was zapewnić, że nie będziecie się nudzili przy tej lekturze. Jest ona jednocześnie wzruszająca, zabawna oraz przejmująca. Dodatkowo listy bohaterów są sprośne (na co wskazuje tytuł), a także piękne. Czasem chciałabym, aby tradycja pisania listów powróciła, ponieważ w dobie tak wielu komunikatorów tracimy bardzo dużo. 
Książkę polecam z całego serca nie tylko młodzieży, ale i dorosłym. Na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Editored oraz Helion. 
Copyright © My reading imagination , Blogger