listopada 30, 2022

Magdalena Ogórek - Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków

Magdalena Ogórek - Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków

 








Autor: Magdalena Ogórek;
Tytuł: Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków;
Wydawnictwo: Fronda;
Ilość stron: 536;
Gatunek: literatura popularnonaukowa; 



Tym razem mam dla Was recenzję książki Magdaleny Ogórek "Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków", którą otrzymałam od Wydawnictwa Fronda. Bardzo dziękuję za egzemplarz! Już teraz zdradzę, że jest to pozycja warta szczególnej uwagi. 
Opowiada ona o grabieży Krakowa w czasie II Wojny Światowej. W tym czasie ukradziono nam nie tylko "Damę z gronostajem", "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem", "Portret młodzieńca" o których było głośno, ale także "Walkę postu z karnawałem" Petera Brueghl'a. Dzięki ogromnej pracy profesora Karola Estreichera udało nam się odzyskać obraz Rembrandta oraz Leonadra da Vinci. Niestety dwa pozostałe dalej nie zostały odnalezione. 
O nich właśnie jest ta książka. Autorka prowadzi śledztwo i chwyta się wszelkich metod, by móc je odzyskać. Prowadzi także dla czytelników szczegółowy dziennik, dzięki czemu on także bierze udział w tym śledztwie. 
Okradzenie Polskich miast przez żołnierzy SS jest bardzo kontrowersyjnym tematem, ponieważ aktualne prawo działa na naszą niekorzysć. Dodatkowo wszystkie dzieła nieokreślonego pochodzenia stawały się w tamtym okresie majątkiem Niemieckim. Ponadto po wojnie nie wracano do tego tematu, uznano go za nie warty wspomnienia. Z resztą kto chciałby oddać takie dzieła sztuki, gdy do ich przywłaszczenia przygotowywał się jeszcze przed rozpoczęciem wojny. 
Dzięki tej pozycji czytelnik dowie się wielu bardzo ciekawych informacji takich jak, powiążanie reżysera filmu "Koneser" z Generalnym Gubernatorem krakowskim von
 Wächterem, czy pojęcie "dobrego nazisty", lub kto skorzystał z "Operacji paperclip". Dodatkowo czytelnik pozna tutaj wiele ciekawych historycznie powiązań, wiele anegdot i ciekawostek historycznych. 
Dodatkowym plusem pozycji oraz śledztwa prowadzonego przez autorkę jest fakt, że udało się odzyskać kilka ukradzionych nam dzieł. 
Czytanie tej pozycji było dla mnie bardzo przyjembym doświadczeniem. Wszystkie zawarte w niej informacje są sprawdzone i pewne. Jest ona napisana z ogromną starannością, co podności jej jakość. Magdalena ogórek wykonała niesamowity ogrom pracy by napisać tak dokładne i doskonałe dzieło. Szczerze polecam ją miłośnikom sztuki oraz historykom, ale nie tylko. 

listopada 27, 2022

W.W. Gregory - Dwuświat. Księga II Pokun

W.W. Gregory - Dwuświat. Księga II Pokun

 








Autor: W. & W. Gregory;
Tytuł: Dwuświat. Księga II Pokun;
Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne;
Ilość stron: 575;
Gatunek: fantasy, science - fiction, fantastyka; 



Tym razem przychodzę do Was z recenzją mojego kolejnego patronatu. Mam na myśli drugi tom powieści W. & W. Gryegory "Dwuświat. Księga II Pokun". Bardzo się cieszę, że mogłam zaopiekować się tą niezwykłą powieścią. Książka już od pierwszych stron potrafi wciągnąć czytelnika bez reszty. Wszystko dzięki bogatej wyobraźni i świetnemu stylowi pisarskiemu autora.
Moim zdaniem jest to jedna z lepszych powieści fantastycznych, jaką ostatnio czytałam. Autor bardzo dokładnie i i niesamowicie rozbudował i przedstawił świat, w którym dzieje się wiele historii i ciągnie dużo wątków. Jednak mimo wszystko całość jest spójna i nie da się w niej pogubić. 
Książka ma kilku głównych bohaterów, odgrywających tutaj bardzo kluczowe role. Czytelnik śledzi w niej losy między innymi Jasmin, Ae, Claire Gibbondy, Evy Noovack, Harisa, ale także wielu innych postaci. Wszystko dlatego, że działania jednego bohatera ma wpływ na pozostałych, a więc nawet mało istotne wydarzenie będzie miało tutaj wpływ na całość. Podziwiam autora, że był w stanie stworzyć tak dobre dzieło, w którym powiązał tyle wątków, by tworzyły spójną całość. 
Czytelnik zagłębiając się w tą pozycję zostaje przeniesiony do całkiem innego świata, który przedstawia każdemu autentyczne, barwne wydarzenia ze swojego życia. Autor kreując świat powieści zadbał o każdy szczegół tej historii, zaczynając od przyrody, kończąc na kulturze i przedmiotach codziennego użytku. 
Mimo wszystko świat ten jest bardzo podobny do naszego. Jako przykład możemy wziąć działania Evy Noovack. Są one w pewnym stopniu odzwierciedleniem działań jednej z partii, która obecnie rządzi w naszym kraju. 
Zaciekawił mnie tutaj także zabieg odwrócenia ról poszczególnych ludzi w społeczeństwie. W Inco mężczyzn zamyka się z złotych klatkach, traktuje jak zbiorniki ze spermą i nie pozwala pracować, natomiast dziewczynki wysyła się na wojnę. We Floris natomiast mężczyźni mają trochę lepszą i mocniejszą pozycję, jednak nimi także rządzi kobieta. 
Niestety kobiety nie są tutaj przedstawione w zbyt ciekawy sposób. To bardzo surowe, niebezpieczne, bezduszne "suki", które uwielbiają bawić się mężczyznami. Świat pod ich rządami jest przedstawiony jako absurdalny, opresyjny i pełny cierpienia dla płci przeciwnej. W trakcie wszystkich wydarzeń czytelnik zauważy, że bohaterowie są w stanie dążyć po trupach do celu, jak prawie każda kobieta. We Floris, mimo iż dominują mężczyźni, kieruje nimi kapłanka. Jak się później okaże prawie każda bohaterka jest popsuta w środku. 
Już jedna z głównych bohaterek - Jasmin - jest bezduszną kobietą. Dodatkowo bardzo dużo przeklina, co osobiście niezbyt mi się podoba. 
W tej powieści mężczyźni to niewinne ofiary, ale także bardzo inteligentni intryganci, którzy są bardzo posłuszni oraz waleczni. 
Przez całą powieść przewija się potrzeba uprawiania miłości fizycznej, a wszystko tak naprawdę, każde działania bohaterów, czy przedstawione sytuacje sprowadzają się do zaspokojenia potrzeb seksualnych obu płci. Jednak mimo wszystko powieść jest bardziej skoncentrowana na intrygach, wojnie, czy niebezpiecznych sytuacjach. 
Mimo kilku minusów, które znalazłam w powieści stwierdzam, że jest to jedna z lepszych powieści fantastycznych, które ostatnio czytałam. Największe wrażenie wywarły na mnie wszystkie opisy tego bardzo rozbudowanego świata, czy doskonale splecione ze sobą wątki, które tworzyły jedną wielką spójność. Szczerze, polecam ją każdemu. 

listopada 20, 2022

Mańka Smolarczyk - Gentleman

Mańka Smolarczyk - Gentleman

 





 Autor: Mańka Smolarczyk;
Tytuł: Gentleman;
Wydawnictwo: Edito;
Ilość stron: 264;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans;



Dzisiaj mam dla Was recenzję książki "Gentleman" Mańki Smolarczyk, której pierwowzór miałam okazję przeczytać jeszcze przed wydaniem.
Główną bohaterką jest młoda kobieta Mary - Ann, dziennikarka pracująca w znanej korporacji. Jak na powieść tego typu przystało, szefem bohaterki jest przystojny, młody bogaty, a zarazem oschły, chłodny, dobrze zbudowany mężczyzna. Bohaterka robi w pracy wszystko co jej każą, ale czuje się tam niedoceniana. A to wpływa na relacje między tą dwójką. Kobieta nie cierpi swojego szefa.  Mężczyzna ma gburowaty charakter, ponieważ skrywa wiele tajemnic ze swojej przeszłości. 
Wszystkie doświadczenia wpłynęły na to jaki jest w pracy oraz w obecnym życiu. Bardzo ceni Mary - Ann, jednak nie potrafi tego okazać. 
Pewnego dnia okazuje się, że Bennett jest przyjacielem narzeczonego jej przyjaciółki. Jednak nie mają oni o tym pojęcia. Przyjaciółka bohaterki postanawia ich więc ze sobą połączyć, w związku z czym organizują wyjazd dla czterech osób do Francji. Gdy Mary-Ann poznaje tajemniczego towarzysza postanawia spędzić cały wyjazd w swoim pokoju. Jednak wieczorem, gdy narzeczeni wyszli na imprezę, Bennett postanowił, że nie zostawi swojej asystentki samej i dotrzymuje jej towarzystwa. Późną nocą nawet piją razem wino. Mimo "przyjaznej" atmosfery, dalej wymieniają się kąśliwymi, sarkastycznymi uwagami. 
Po wyjeździe postawa kobiety jest bardziej asertywna w stosunku do swojego szefa. Mężczyzna również zauważa w sobie zmianę. Zaczyna darzyć bohaterkę jakimś uczuciem. Postanawia się do niej zbliżyć dzięki wspólnym służbowym wyjazdom. Kobieta również jest zazdrosna o swojego przełożonego, jednak togo nie pokazuje. 
Po wielu dwuznacznych sytuacjach oraz scenach zazdrości, Bennett wyznaje kobiecie co do niej czuje i że chce z nią być na poważnie. Bohaterka zgadza się i jest zadowolona, że mężczyzna się przed nią otworzył. 
W dniu rocznicy śmierci swoich rodziców Bennett zwierzył się Mary-Ann ze wszystkiego, a ta zapewniła go, że zawsze będzie przy nim i nigdzie nie odejdzie. 
Historia mogłaby się wydawać klasycznym nudnym romansidłem, jednak wcale tak nie jest. Młoda autorka ma świeży pogląd oraz ciekawy styl pisania. Opowiadanie czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Jest dedykowane dla młodych czytelników, ale moim zdaniem nie tylko młodzież, ale i dorosłe kobiety odnajdą w nim coś dla siebie. Opowiadanie nie zawiera scen pruderyjnych, a mimo to między głównymi bohaterami wyczuwa się rosnące napięcie i kwitnące uczucie. 
Cieszę się, że autorka zdecydowała się wydać tą powieść, a nie tylko trzymać ją na WattPadzie. 

listopada 14, 2022

Małgorzata Gołota - Żyletkę zawsze noszę przy sobie

Małgorzata Gołota - Żyletkę zawsze noszę przy sobie

 








Autor: Małgorzata Gołota;
Tytuł: Żyletkę zawsze noszę przy sobie;
Wydawnictwo: Filia;
Ilość stron: 352;
Gatunek: reportaż; 



Tym razem mam dla Was recenzję książki, którą miałam okazję przeczytać dzięki współpracy z wydawnictwem Filia. Mam na myśli "Żyletkę zawsze noszę przy sobie" autorstwa Małgorzaty Gołoty. 
Autorka porusza tutaj problem depresji wśród dzieci i młodzieży. Według niej, nasze społeczeństwo uważa, że tego problemu nie ma. Przeprowadza ona rozmowy z ekspertami w tej dziedzinie, takimi jak nauczyciel - wychowawca, różni psychiatrzy z oddziałów dziecięcych, psychoterapeuci, konsultanci telefonów zaufania, czy wiktymolog, suicydolog. 
Dzięki nim czytelnik poznaje definicję choroby, którą jest depresja, jej genezę oraz czynniki powstawania. Osoby, z którymi rozmawia autorka podpowiadają ludziom, co należy zrobić, gdy już znajdziemy się w sytuacji krytycznej, abyśmy wiedzieli co należy zrobić, jak pomóc nie tylko dzieciom, ale także dorosłym z depresją. Omawiają sytuację psychiatrii dziecięcej w Polsce oraz jej reformę, która jest konieczna, ponieważ jeżeli będzie taka jak obecnie, już niedługo nie będziemy w stanie leczyć dzieci. 
Jeden z rozmówców autorki podkreślił nawet, że mimo, iż wiedza medyczna w naszym kraju na temat depresji jest na wysokim poziomie, to w przekonaniu społecznym jest to pewnego rodzaju wymyślanie, co nie jest warte uwagi. Dlatego moim zdaniem część merytoryczną tej książki należy przeczytać bardzo uważnie. Aby skupić czytelnika na treści, zawarła w tekście wiele emocji. Wplotła miedzy statystyki, wywiady oraz definicje medyczne wywiady z dorosłymi już osobami, które od dziecka chorują na depresję. To właśnie ich relacje, pełne bólu i cierpienia najlepiej zobrazują ludziom problem. Przedstawione przez nie opisy przeżyć, uczuć, zachowań oraz prób pomocy przez samookaleczanie się przemawiają do każdego czytelnika. To bardzo zmienia postrzeganie depresji przez ludzi i pozwala ją sklasyfikować jako chorobę śmiertelną, którą trzeba leczyć. Na forum internetowym działającym przeciwko depresji widnieje nawet informacja, że każdego dnia więcej Polaków popełnia samobójstwo, niż ginie w wypadkach drogowych. 
W książce autorka poruszyła również ważny temat, dotyczący systemu edukacji, który również wpływa na rozwój depresji wśród dzieci. Jak można zaobserwować, każdy kładzie nacisk na naukę, oceny swoich dzieci, nie zwracając uwagi jak bardzo przeładowany jest program nauczania. Szkoła na pewno potrzebuje reformy, gdyż na barki naszej młodzieży kładzie się wiele niepotrzebnych informacji. 
Dodatkowo rozwijająca się technologia informacyjna ma destrukcyjny wpływ na rozwój naszych dzieci i młodzieży. Dostęp do różnego rodzaju materiałów zamieszczonych w Internecie powoduje, że wielu z nich chce popełnić samobójstwo "dla funu" lub przez oglądanie wyidealizowanego świata popada w kompleksy, w konsekwencji czego popada w depresję. 
Jednak cala nadzieja tkwi w ciągle doszkalających się rodzicach, którzy nie chcą zostawiać swoich chorych dzieci na pastwę losu, a pragną je leczyć i ratować. Oni są w stanie zaopiekować się dzieckiem, aby zbudować w nim wysoki system wartości i nie pozwolić na załamanie psychiczne w przypadku wystąpienia problemu. Pomagają dzieciom je rozwiązać. 
Podsumowując, książka wzbudziła we mnie wiele emocji. W trakcie jej czytania płakałam, czy drżałam ze strachu. Jest to trudna pozycja, jednak bardzo ważna, ponieważ porusza ona problem na skalę światową, czyli depresję. Moim zdaniem, każdy powinien przeczytać tą pozycję. Dzięki niej czytelnik dowie się jakie są objawy depresji, co to za choroba, jakie są skutki jej bagatelizowania oraz nieleczenia. Dodatkowo dowie się jak ważne jest wsparcie innych osób w tym przypadku. Moim zdaniem jest to lektura obowiązkowa, która pozwoli nam doedukować społeczeństwo w ważnym temacie. 

listopada 05, 2022

Żurnalista.pl - Sny_z_Bournemouth | Ep

Żurnalista.pl - Sny_z_Bournemouth | Ep

   




Autor: Żurnalista.pl; 
Tytuł: Sny_z_Bournemouth | Ep;
Wydawnictwo: żurnalista.pl;
 Ilość stron: 116;
Gatunek: poezja.





Intro książki zaczyna się słowami "To nie jest historia gościa, który wyszedł z dobrej rodziny. Bo jeżeli jakąkolwiek miałem to z niej uciekłem. Uciekłem przed swoim losem i spierdoliłem każdą ostatnią szansę, którą dostałem i gdy patrzę w lustro czuję wstyd i dumę." 
jest to kolejna pozycja wszystkim znanego Żurnalisty - bardzo tajemniczego mężczyzny, który niewiele o sobie mówi i nie udziela się za bardzo w mediach społecznościowych. Bardzo niechętnie pokazuje swoją twarz. Autor każdym swoim tekstem wywołuje łzy w oczach czytelników. 
Książka opowiada o nocach spędzonych przez autora w Bournemouth. Powraca w niej, a także w swoich przemyśleniach do dzieciństwa, do czasów, w których nie miał dachu nad głową, nikt nie okazywał mu miłości i nie miał co jeść. 
Stwierdzam, że również ta pozycja, jak poprzednia jest bardzo dobra. Ona także odzwierciedla każdego człowieka, poprzez opisy stanu emocjonalnego, w jakim znajdował się autor wierszy w poszczególnych momentach swojego dzieciństwa. Dzięki temu możemy się z nimi utożsamić. Poezja Żurnalisty jest szczera i trafia prosto w serce każdego, kto zacznie ją czytać. To sprawia, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od tej pozycji, a jedyne czego chce, to więcej tego typu tekstów. Autor opowiada tutaj o bólu, smutku i strachu, jakiego doświadczył w dzieciństwie i który czuje do dzisiaj. Znajdziemy tutaj również tęsknotę za kobietą, która nie okazywała mu upragnionej miłości. Jednocześnie chciałby ją spotkać i nie. 
Teksty zawarte w "Sny_z_Bournemouth | Ep" sprawiły, że ogarnęły mną emocje kryjące się w każdym słowie napisanym na kartach tej książki, serce zadygotało, a ja nie mogłam powstrzymać się od łez i smutku. Pozycja ta jest w pewnym rodzaju terapią autora, zamiast wizyty u psychologa. Można powiedzieć, że jest to jednocześnie gwóźdź do trumny i okład  na rany zadanie w przeszłości. Czytając każde słowo napisane w tej książce czytelnik może wczuć się w emocje autora i przeżyć to co on chociaż częściowo, ponieważ teksty są przepełnione emocjami. 
Po przeczytaniu jedno wiem na pewno, człowiek, który napisał tak piękną poezję, w której znajdziemy tyle bólu, smutku i cierpienia, musiał przeżyć wiele bardzo bolesnych i samotnych chwil w swoim życiu. Jego oczy są zapewne pełne łez i cierpienia, a książka ta, jak i wiele innych są zapewne swego rodzaju terapią dla jego okaleczonej duszy. W związku z tym jest to bardzo okrutne i piękne jednocześnie. Książka dała również mi pewnego rodzaju ukojenie, chociaż nie wiem dlaczego? Nigdy nie byłam w tak złej sytuacji, w jakiej znalazł się sam autor. Jedno wiem na pewno, książkę powinien przeczytać każdy bez względu na płeć, czy wiek czytelnika. Wszystko dlatego, że uważam, iż każdy odnajdzie coś dla siebie w tych tekstach. 
Na zakończenie zostawiam Wam jeden z moich ulubionych cytatów z tej książki
"Kurwa mać, tęsknię
i to mi nie daje żyć. 
chociaż budzę się rano 
to wolę sen, bo rano zawsze 
budzę się sam. 
W nocy czasami mi się śnisz." 
Copyright © My reading imagination , Blogger