Autor: Angela Santini;
Tytuł: Marina;
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka;
Tytuł: Marina;
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka;
Ilość stron: 440;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans;
Gatunek: literatura obyczajowa, romans;
Dzisiaj mam dla Was recenzję książki Angeli Santini "Marina", którą miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka. To pierwszy tom cyklu Szmuglerzy, który porwał mnie już od pierwszych stron.
Czytelnik pozna tutaj przystojnego bad boya, chłopaka z ulicy Troya Trackera, który jest przemytnikiem narkotyków na miarę słynnego El Chapo. Skupia się on jednak nie tylko na własnych interesach, ale także na młodszej siostrze, będącej dla niego całym światem.
Jednak pewnego dnia poznaje on nową dziewczynę Marinę Moore, która zmienia całkowicie jego życie. Chłopak i dziewczyna całkowicie różnią się od siebie, gdyż ona pochodzi z dobrego domu. Jednak, jak to bywa w romansach przeznaczenia nie da się oszukać. Czy bohaterowie będą walczyli o swoją miłość? Czego posłuchają, serca czy rozumu? A może osób dookoła, którzy potrafią mącić w głowach i teoretycznie wiedzą, co będzie dla nas lepsze.
Czytelnik spotka się tutaj z wieloma tajemnicami, niebezpieczeństwami i sekretami otoczonymi mrokiem. Dodatkowo poznają prawdziwą miłość, wsparcie troskę, a także inne uczucia w stosunku do drugiej, bardzo ważnej osoby.
Zachowania głównego bohatera były sprzeczne, dzięki czemu czytelnik jest w stanie raz go kochać, a za chwilę nienawidzić. Biorąc pod uwagę całość widzimy tutaj zmianę charakteru bohatera, ze złego typa spod ciemnej gwiazdy na osobę, która nie boi się okazywać uczuć i kochać. Jednak dalej jest niebezpieczny. Marina jest natomiast całkiem inną osobą. To bardzo dobra, spokojna, cierpliwa, wykształcona dziewczyna, która okazuje uczucia i ma plany na przyszłość. Staje się dla Troya światłem w ciemnym tunelu jego niebezpiecznej codzienności. Między tą dwójką bohaterów czytelnik wyczuwa chemię, której nie sposób się oprzeć. Ich relacja jest bardzo zmienna. Raz się kochają, następnym razem nienawidzą. W związku z tym nie jesteśmy w stanie się przy nich nudzić.
Autorka w książce bardzo dobrze przedstawiła emocje tej dwójki. Bardzo mi się to podobało. Wymyślone przez nią postacie są tak realistyczne, że ma się wrażenie, iż jest to prawdziwa historia. Całość napisana lekko, dzięki czemu przyjemnie i szybko się to czyta. Fabuła wciąga już od pierwszych stron, jest dynamiczna i nie da się jej przewidzieć. Znajdziemy tutaj także odpowiednią dawkę dobrego humoru, co jest kolejnym atutem powieści. Zakończenie sprawiło, że na kontynuację historii czekam z niecierpliwością. Polecam serdeczne! Książka warta uwagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz